W kuchni rumuńskiej dominują potrawy mięsne, z wołowiny, wieprzowiny, baraniny, drobiu i ryb – przeważnie z rusztu, ale zawsze z dużą ilością warzyw.
Ulubione warzywa to: pomidory, różne gatunki papryki, ogórki, kabaczki i bakłażany, kapusta i sałata. Przyrządzane są na różne sposoby marchew, fasolka szparagowa, groszek. Dynię i buraki spotkamy nawet w słodkich wypiekach.
Warzywem, bez którego nie ma prawdziwej rumuńskiej kuchni jest kukurydza – uprawiana w tam od wieków. Jest jadana w całości, po ugotowaniu lub w postaci prażonych ziaren. Z kukurydzy otrzymuje się kaszę, będąca podstawą najważniejszej, a wręcz narodowej potrawy – mamałygi.
W wielu potrawach napotkamy sery: twaróg, solan i ulubioną przez Rumunów bryndzę.
Rumunia słynie z zup i barszczów (ciorba, supa, bors), przeważnie zakwaszonych żurem, octem, czy kwasem z kapusty, oraz z gęstych i pożywnych dań jednogarnkowych. Słynne są też sarmale, małe, takie na jeden kęs, gołąbki zawijane w liście winogron, szpinaku, szczawiu lub kiszonej w całości kapusty.
Wspólnie z rumuńskimi seniorami w domu słuchaczy AP przygotowywaliśmy z ekologicznych produktów tradycyjne rumuńskie dania: gęstą zupą pomidorową z grzankami i gęstą śmietaną oraz sarmelami zawijanymi w liście winogron.
Pavel – gospodarz pochwalił się budowanym przez siebie hotelem dla owadów.
